Nadal bawię się filcem. Znalazłam też zastosowanie dla koralików, które zalegają w szufladzie biurka, bo minęła mi ochota na robienie korali (mam nadzieję, że jesienią wróci). Ten materiał jest naprawdę wdzięczny, lubię go.
A oto moje zakładki, strona prawa
tutaj trochę bliżej
i strona lewa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz